Jak usunąć mech z kostki brukowej?

Kostka brukowa w ostatnich latach cieszy się dużym zainteresowaniem. Polacy chętnie wykorzystują ją do utwardzania powierzchni m.in. chodników, podjazdów czy ścieżek ogrodowych. Materiał ten cechuje się bardzo dużą trwałością oraz odpornością na niesprzyjające warunki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne. Jego atutem jest również to, że daje wiele możliwości aranżacyjnych – jej ułożenie w dużej mierze zależy od inwencji twórczej wykonawcy. Decydując się na takie rozwiązanie, trzeba mieć jednak na uwadze, że nie jest ono idealne – wielbicielom perfekcyjnego ułożenia sen z powiek może spędzać porastanie szczelin między pojedynczymi kostkami trawami, chwastami, ale przede wszystkim uporczywym mchem. Jest jednak kilka sprawdzonych sposobów radzenia sobie z tym – podpowiadamy, jak usunąć mech z kostki brukowej.

Dlaczego trzeba usuwać mech z kostki brukowej?

Mech szczególnie upodobał sobie przestrzenie pomiędzy kostkami brukowymi, przede wszystkim w miejscach zacienionych i wilgotnych – to jego naturalne środowisko. Niemniej jednak obserwuje się również porastanie mchu w słonecznych ogródkach, czy na skalniakach. Warto mieć na uwadze, że takie zjawisko wpływa nie tylko na pogorszenie walorów estetycznych naszego podjazdu czy ścieżki ogrodowej, ale może mieć także inne negatywne konsekwencje. Jakie? Przede wszystkim porastanie mchu może wpłynąć na zniszczenie, erozję kostki brukowej. Wszystko przez to, że sprzyja on pochłanianiu i zbieraniu się w szczelinach wilgoci. Dodatkowo taki stan może być niebezpieczny dla osoby poruszającej się – na tak zaniedbanym podjeździe będzie po prostu ślisko, a upadek może być bolesny.

Jak zapobiegać powstawaniu mchu na kostce?

Nie istnieje trwały środek do czyszczenia kostki brukowej, usuwający mech raz na zawsze, dlatego kluczowa jest profilaktyka. W sytuacji, gdy na naszej kostce pojawi się zielonkawy nalot, już wtedy najlepiej przystąpić do czyszczenia. Sugeruje się również stosowanie środków zapobiegawczych np. w postaci odpowiednich preparatów do usuwania tego typu chwastów. Preferuje się też wykorzystywanie specjalnych impregnatów do odpowiedniej powierzchni np. betonowej czy kamiennej, które opóźniają porost. Bardziej „inwazyjnym” rozwiązaniem wydaje się po prostu rezygnacja ze szczelin między kostkami wypełnionych ziemią czy piaskiem i postawienie na specjalną fugę do kostki brukowej. Jak jednak usunąć mech z kostki, gdy już jest za późno na profilaktykę?

Jak usunąć mech z kostki chemicznymi, mechanicznymi i ekologicznymi sposobami?

Jednym z najczęściej stosowanych sposobów są metody mechaniczne. Zalicza się do nich:

– ręczne wyrywanie porastającego szczeliny między kostkami mchu z korzeniami, z wykorzystaniem specjalistycznej szczotki do fug ze stalowym włosiem (jednak takie rozwiązanie jest bardzo mozolne i będzie prawdziwą syzyfową pracą w przypadku dużych przestrzeni),

– wykorzystanie myjki wysokociśnieniowej (kosztowne rozwiązanie),

– użycie palnika gazowego (gwarantuje szybkie efekty, jednak trzeba pamiętać, by zachować odpowiednie standardy bezpieczeństwa)

– pracę z akumulatorowym wycinakiem do chwastów.

Metody mechaniczne to nie wszystkie dostępne drogi w walce z zielonym „szkodnikiem”. Jak wyczyścić mech z kostki brukowej wykorzystując środki chemiczne? W sklepach dostępnych jest wiele produktów dostosowanych do walki z mchem na kostce brukowej. Zazwyczaj trzeba przygotować się do ich użycia zgodnie z zaleceniami producenta i przeprowadzić „opryski” we wskazanych odstępach czasowych. Trzeba jednak mieć na uwadze odpowiednie przygotowanie – środki są silnie trujące i mogą być szkodliwe na zdrowia człowieka, dlatego niezbędnym jest zabezpieczenie w postaci maseczek ochronnych oraz rękawiczek. Alternatywą dla chemii oraz mechanicznych działań mogą być ekologiczne sposoby. Jak usunąć mech z kostki w stylu eko? Pomocne mogą być naturalne, domowe środki powstałe na bazie octu. Roztwór na bazie tego składnika należy zaaplikować na szczeliny między kostkami też w formie oprysku

Jak więc widać, opcji na wyczyszczenie podjazdu ze szpecącego mchu jest całkiem sporo!